piątek, 17 lipca 2020

Jak się pozbyć duplikatów?


Duplikaty, czyli takie same przedmioty, których posiadamy po kilka sztuk, pojawiają się w naszej codzienności często niezauważenie. Czasem dostaniemy w prezencie rzecz, którą mamy już w swoim posiadaniu, a później trudno jest się jej pozbyć, ze względów sentymentalnych. Czasami zakupimy jakiś duplikat przez naszą nieuwagę, czy skuszenie się na jakąś promocję podczas zakupów. Reklamy przedmiotów "czają się" na nas dosłownie wszędzie. Co chwilę pojawia się ulepszona wersja jakiegoś produktu, który mamy już w domu, wraz z przekazem, że tego właśnie na pewno potrzebujemy, by poczuć się lepiej.
Media zachęcają nas do postrzegania duplikatów, jako czegoś pożądanego, jako synonimu wiedzenia dostatniego, szczęśliwego życia. Ja sama przez większą część mojego życia ulegałam tym wizjom - "ubrania nie mieszczą mi się w szafie? - To dobrze, po prostu mnie stać i mam dużo, trzeba kupić kolejną szafę" itd. Na szczęście w końcu powiedziałam sobie dość, ponieważ zrozumiałam, że posiadanie mnóstwa duplikatów, wcale nie niesie ze sobą dla mnie szczęścia, a raczej przytłacza i utrudnia mi życie. Zaczęłam stopniowo odgradzać przestrzeń z duplikatów i jak się okazało, były one dosłownie wszędzie.


Gdzie można znaleźć duplikaty?


Kuchnia:
-formy do pieczenia
-kubki
-deski do krojenia
-chochle
-pudełka do przechowywania
-gąbki

Pokój dzienny:
-ładowarki
-kable
-długopisy
-ubrania
-ulotki
-notatniki
-torebki
-nożyczki
-przedmioty związane z hobby
-meble

Łazienka:
-ręczniki
-kosmetyki
-piżamy
-chodniki łazienkowe

Sypialnia:
-pościele
-poduszki
-elementy dekoracyjne



Oczywiście dla każdego taka lista może być inna, powyżej podałam jedynie przykłady. Czasem także duplikaty niektórych przedmiotów są nam potrzebne i konieczne - w związku z czym, trzeba dobrze zastanowić się nad tym, czego rzeczywiście używamy, a czego nie.

A gdyby tak mieć po jednym...


Przyznaj szczerze, ile rzeczy możesz używać w tym samym momencie? Czy możesz nosić dwie pary butów w tym samym czasie? Czy używasz naraz kilku rowerów? Czy dasz radę korzystać w tym samym momencie z dwóch par nożyczek?

Jeśli posiadasz tylko jedną sztukę danej rzeczy, to łatwiej jest Ci znaleźć dla niej stałe miejsce, w które będziesz ją odkładać, a tym samym trudniej o bałagan.
Jeden przedmiot nie zawsze musi oznaczać fizyczną, pojedynczą rzecz - można zastosować tę zasadę także do powierzchni - np. jedna szafa na ubrania (zamiast kilku szaf w różnych miejscach, gdy ubrania są rozsiane po całym domu i trudniej je znaleźć), jedna komoda na książki, jedno miejsce do przechowywania pościeli.

Im mniej rzeczy posiadamy, tym łatwiej nad nimi zapanować oraz skupić się na tym, co dla nas naprawdę ważne. Warto więc zastanowić się nad tym, jakich rzeczy moglibyśmy mieć tylko jedną sztukę, by tym samym ułatwić sobie życie.

Jak się pozbyć duplikatów?


Duplikaty mogą czaić się wszędzie. Myślę, że jeśli chcemy je zidentyfikować i pozbyć się ich nadmiaru, warto stopniowo przejrzeć wszystkie przestrzenie mieszkania w poszukiwaniu identycznych rzeczy i zobaczyć, czy rzeczywiście wszystkich ich używamy.

Aby ułatwić sobie sprawę można "rozpisać sobie" swoją przestrzeń (np. zrobić szkic swojego mieszkania na kartce i zaznaczać, które miejsca już przeglądnęliśmy) oraz skupić się jednego dnia na jednym pomieszczeniu (albo danym fragmencie danego pomieszczenia - np. szafie z kuchennymi akcesoriami) - i przykładowo przez tydzień spróbować przeglądnąć cały dom, pokój po pokoju. Jeśli dysponujemy np. całym wolnym dniem i chcemy mieć ten przegląd szybko z głowy, możemy także przeznaczyć kilka godzin na taki generalny przegląd w poszukiwaniu duplikatów (ale każdy, w zależności od ilości rzeczy, które posiada, będzie potrzebował innej ilości czasu i to jest w porządku).

Jeśli znajdziesz jakieś duplikaty, połóż te rzeczy w jednym miejscu, obok siebie, tak, by łatwo było je porównać. Zobacz, czy wszystkie te rzeczy nadal działają, są sprawne - jeśli są zepsute, nie da się ich do niczego użyć, masz już odpowiedz na to, czy je zatrzymać.
Zastanów się nad tym, która z tych rzeczy jest przez Ciebie najczęściej używana, a jak często używasz pozostałych? Która najbardziej Ci się podoba i jest praktyczna?

Warto przyznać się samemu przed sobą: ilu z tych przedmiotów możemy używać na raz? Często jest tak, że możemy korzystać tylko z jednej rzeczy w danym momencie i dodatkowo mamy swój ulubiony przedmiot, który i tak zwykle wybieramy (np. posiadając dwie deski do krojenia, używamy zawsze tej jednej, ulubionej).


Przemyślane zakupy


Jeśli wybierasz się na zakupy i nie chcesz przy okazji zakupić jakiegoś duplikatu, to zawsze korzystaj z dokładnie sprecyzowanej listy - ten nawyk pomoże Ci uniknąć zakupu rzeczy, które masz już w domu. Możesz także nosić ze sobą listę rzeczy, które już masz, to także pomocny sposób, szczególnie jeśli chodzi o zakup ubrań, które chcemy dopasować do tego, co mamy już w szafie.

Warto skorzystać także z zasady „jedna rzecz przychodzi - jedna (lub więcej) rzecz odchodzi”. Czyli, w momencie, gdy zakupisz coś nowego, w zamian pozbywasz się ze swojej przestrzeni jednej niepotrzebnej rzeczy - np. kupując nowe żelazko, pozbywasz się tego starego, nie zostawiasz go „bo może się przyda”, w ten sposób pozostawiasz sobie tylko jedną rzecz z danej kategorii, z której rzeczywiście będziesz korzystać.

Co możemy zyskać, gdy pozbędziemy się duplikatów?

Jeśli pozostawimy sobie tylko te najważniejsze rzeczy, których rzeczywiście używamy na co dzień, będziemy w stanie łatwiej odnaleźć się w naszej przestrzeni. Zyskamy więcej spokoju, ładu i porządku, zaoszczędzimy pieniądze (nie kupując drugi raz dokładnie takiej samej rzeczy). Być może dostrzeżemy też, iż posiadanie jednego przedmiotu niesie ze sobą także często więcej radości - jesteśmy w stanie bardziej skupić się na tej jednej rzeczy i w pełni ją docenić.

Na koniec wyobraź sobie blat komody zastawiony wieloma (przypadkowymi) fotografiami, a teraz taki, na którym stoi jedno, z namysłem wybrane zdjęcie i np. Twój ulubiony kwiat w wazonie - które miejsce bardziej co Ciebie przemawia?
Twoja przestrzeń także może być takim z namysłem urządzonym miejscem, w którym znajdą się ładne i praktyczne przedmioty, bliskie Twojemu sercu - jeśli tylko poświecisz jej trochę czasu i uwagi, odwdzięczy Ci się uproszczoną codziennością.

3 komentarze:

  1. Trochę otworzyłaś mi oczy, rzeczywiście jak się dłużej zastanowię to wiele mam takich rzeczy i pytanie po co, i ile musiałam wydać na to pieniędzy :( Dzięki za wpis bo zmotywował do refleksji

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że mogłam Cię w jakiś sposób zainspirować :)

      Usuń
  2. Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń