Less waste | pomysły na bardziej ekologiczne zakupy

 

W dzisiejszym poście chciałabym zainspirować Was tematyką less waste i podzielić się listą pomysłów na to, jak możemy odmienić nasze przyszłe zakupy (chodzi o to, by przy zakupie kolejnej rzeczy w miarę możliwości podjąć inny, bardziej ekologiczny wybór).

Muszę dodać, iż nie chodzi mi tutaj (gdy wymieniam zamienniki) o to, że jeśli np. posiadamy w domu plastik, to powinniśmy go wyrzucić i na jego miejsce kupić np. estetycznie wyglądające szklane opakowania - wręcz odwrotnie, polecam używać tego, co już mamy, do momentu wyeksploatowania tej rzeczy - myślę, że to najbardziej ekologiczne podejście (by najpierw użyć to, co już jest w naszym posiadaniu, a dopiero później decydować się na nowy zakup).

Prędzej czy później jednak, potrzebujemy kupić jakąś konkretną rzecz, która jest nam potrzebna w codziennym funkcjonowaniu. Ja osobiście przed zakupem staram się zadawać sobie pytania: jak dana rzecz została wyprodukowana; z czego jest zrobiona; jak jej wyprodukowanie i późniejsze wyeksploatowanie, czy wyrzucenie do śmieci wpłynie na środowisko; oraz, czy to jest najbardziej ekologiczna wersja tej rzeczy, jaką mogę zakupić?

Dlaczego w ogóle warto się nad tym zastanawiać? Myślę, że każdy wybór, jakiego dokonujemy jako konsumenci, daje znać sprzedawcom, jakie są potrzeby kupujących. Im więcej osób będzie świadomie decydować się na bardziej ekologiczne opcje, tym większa szansa na to, że producenci zauważą taką potrzebę, a więc zmieni się też rynek - pojawi się więcej produktów, które są ekologiczne (dobre dla środowiska), a więc dzięki temu pomożemy naszej Planecie.

Poniższa lista odnosi się więc do kolejnych zakupów, które mamy chęć zrobić (gdy nie mamy danej rzeczy i wiemy, że chcemy kupić nową, albo wcześniejsza się wyeksploatowała, np. wcześniej używaliśmy jednorazowych płatków kosmetycznych, teraz się skończyły i stoimy przed wyborem jakie kupić nowe). Wśród pomysłów na bardziej ekologiczne zamienniki znajduje się też sporo sposobów na to, jak można daną rzecz zastąpić robiąc ją samemu (korzystając z produktów, które mamy już w domu, wykorzystując to, co już mamy).

Less waste w praktyce, bardziej ekologiczne zakupowe wybory:

• Płatki kosmetyczne -> materiałowe płatki (można uszyć samemu z materiału ze starych koszulek lub po prostu wykorzystać kawałek materiału pocięty na niewielkie płatki) lub np. wielorazowa rękawica do demakijażu

• „Sklepowe” środki czystości (np. mleczka do czyszczenia wanny, płyn do podłóg itd.) -> Można łatwo zastąpić środkami domowej roboty, stworzonymi z tanich, bardziej ekologicznych, nieszkodliwych dla nas i dla środowiska, łatwo dostępnych surowców (np. soda oczyszczona, woda, ocet, olejki eteryczne, mydło gospodarcze). Przepisy na stworzenie swoich własnych środków czyszczących można łatwo znaleźć w przestrzeniach internetu lub np. na grupach poruszających tematykę zero waste. Jeśli będziecie zainteresowani tym tematem, z chęcią napiszę post, w którym podzielę się moimi przepisami na domowe środki czystości.

• Kupowanie produktów spożywczych opakowanych w plastik -> Kupowanie produktów w słoikach/metalu/luzem.

• Plastikowa deska do krojenia -> szklana lub drewniana

• Używanie sklepowych foliówek (zrywek) do pakowania warzyw, owoców -> woreczki materiałowe np. ze starych firanek. Jeśli już posiadamy foliówki (zrywki) w domu, to warto nosić je ze sobą na zakupy (i nie brać kolejnych, tylko używać tych, które już mamy). Nie ważą wiele, więc zawsze możemy je mieć ze sobą, a jeśli nie chcemy z jakiś względów używać materiałowych woreczków, to może to być wygodna alternatywa.

• Plastikowe sztućce (np. przy jedzeniu na mieście lub organizowaniu imprez) -> drewniane albo można też zabrać ze sobą po prostu "normalne" sztućce z domu

• Folia aluminiowa (do pieczenia w piekarniku) -> wielorazowa "tacka" lub mata, którą można myć i używać cały czas ponownie

• Plastikowe organizery (kupowane specjalnie po to, żeby coś w nich przechowywać) -> kartonowe pudełka po przesyłkach, butach, a do przechowywania żywności (zamiast kupowania nowych plastikowych woreczków i pudełek) -> słoiki lub szklane/metalowe opakowania na żywność

• Używanie toreb foliowych do pakowania zakupów -> torby bawełniane wielorazowe, materiałowe woreczki ze starych koszulek lub firanek; kartonowe pudła często pozostawiane są w sklepach typu (Biedronka, Lidl) w niedalekich odległościach od kas. Jeśli nie mamy swojej materiałowej torby, to warto, zamiast kupować foliówkę, zapakować zakupy w taki karton, który może też przydać się nam w domu do przechowywania rzeczy, lub jeśli go wyrzucimy, to jest zdecydowanie bardziej ekologiczny (nadaje się do recyklingu) niż foliowa torba.

• Ubrania słabej jakości, "fast fashion"-> Ubrania dobrej jakości, z naturalnych materiałów, kupowanie u lokalnych producentów, kupowanie z drugiej ręki

• Papierowe ręczniki kuchenne -> materiałowe ręczniki kuchenne (można użyć nawet kawałków materiału ze starych spodni, ja osobiście mam ściereczki ze spodni z wiskozy i świetnie mi służą, nie muszą być zszyte, wystarczy po prostu pociąć nogawki i zyskujemy świetne ściereczki, które możemy używać wielokrotnie). Do zrobienia ściereczek, warto użyć materiał o ciemnym kolorze (ewentualne plamy będą niewidoczne).

• Tampony, podpaski -> kubeczek menstruacyjny, podpaski wielorazowe, bielizna menstruacyjna

• Plastikowa szczoteczka do zębów -> szczoteczka bambusowa

• Zapalniczka -> drewniane zapałki lub zapalniczka wielorazowa z wymiennymi wkładami

• Pasta do zębów w plastikowym opakowaniu -> pasta w słoiczku szklanym, pasta w metalowej tubce

• Mydło do ciała (lub szampon) w plastikowej butelce -> mydło w kostce, szampon w kostce, pakowane w papier

• Świeczki z parafiny -> świeczki z wosku sojowego, pakowane w szklane słoiczki, które często możemy też użyć ponownie do przechowywania

• Kremy do ciała w plastikowych opakowaniach -> kremy z dobrym (dla nas i środowiska) składem, w szklanych opakowaniach

• Pianka do golenia -> mydło do golenia (pakowane w papier) lub używanie do golenia np. odżywek, które nie sprawdziły się nam w pielęgnacji włosów

• Antyperspirant -> dezodorant w szklanym/papierowym opakowaniu (własnoręcznie zrobiony lub kupiony)

• Odświeżacz powietrza w sprayu -> odświeżacz powietrza naturalny (z łatwością można zrobić samemu) z olejków eterycznych

• Plastikowe rurki -> można pić bez rurki lub kupić wielorazową rurkę bambusową/ metalową/ szklaną

• Maszynki do golenia jednorazowe -> maszynka wielorazowa (z wymiennymi metalowymi ostrzami), depilator

• Woda w plastikowych butelkach -> picie wody z kranu (jeśli trzeba to przefiltrowanej) w wielorazowej butelce (szklanej, metalowej)

• Plastikowe akcesoria do pielęgnacji ciała (np. szczotka do włosów, gąbki, pilniki itd)-> drewniane, szklane, metalowe, roślinne

• Herbata w torebkach (te torebki najczęściej zawierają domieszkę plastiku, zwykły papier zaraz by się po prostu rozpuścił w herbacie) -> herbata sypana

• Nić dentystyczna  do czyszczenia zębów plastikowa, w plastikowym opakowaniu -> nitka w szklanym opakowaniu, np. z włókna bambusowego 

• Gąbki do mycia naczyń -> Gąbka loofah, drewniane szczotki, materiałowe zmywaki, które można upleść samemu z niepotrzebnych materiałów

• Mięso -> próby ograniczania jedzenia mięsa na miarę swoich możliwości (np. jedzenie mięsa 3 dni w tygodniu zamiast 7 lub przejście na wegetarianizm, weganizm), kupując mięso warto pamiętać, o tym, by kupić je do własnego pojemnika

• Chleb opakowany w folię -> chleb z lokalnej piekarni, kupiony do własnego woreczka lub własnoręcznie upieczony

• Plastikowy zaparzacz do herbaty -> ceramiczny

• Guma do żucia -> można z powodzeniem zastąpić ją goździkami, które fantastycznie odświeżają oddech

• Plastikowe doniczki -> ceramiczne

• Papier toaletowy pakowany w plastikowe opakowania -> papier toaletowy z recyklingu, owinięty w papierowe opakowanie

• Rzeczy (najczęściej ubrania, koce itp.) z poliestru -> rzeczy z włókien naturalnych

• Płyn do demakijażu w plastikowym opakowaniu -> olejek do demakijażu w szklanej butelce

• Biżuteria sztuczna -> biżuteria ze złota/srebra/drewna, tworzona lokalnie, ręcznie

Po przejrzeniu całej listy, może się nam wydawać, że to bardzo dużo do zrobienia. Czasem na widok tak wielu zmian, które można by było wprowadzić w naszą codzienność, możemy się zastanawiać, czy znajdziemy na to czas i czy warto w ogóle robić cokolwiek?

Myślę, że każdy, nawet najmniejszy krok ma znaczenie, nawet jeśli miała to by być jedna rzecz, to już jest to zmiana na lepsze.

Czy mi udaje się robić te wszystkie rzeczy idealnie? Na pewno nie, ale próbuję i się staram. W jednej dziedzinie idzie mi lepiej, w innej gorzej, ale wciąż mam motywację, bo wiem, że jeśli chociażby 100 osób zrobi taki jeden mały krok, to przecież nie będzie on już taki mały jak nam się na początku zdawało.

Także śmiało, naprawdę warto spróbować, dla siebie samych, dla przyszłych pokoleń i dla dobra Ziemi.